Torebka ze sklepu Banggood

Cześć

Dzisiaj idąc na trening poczułam się bardziej jakbyśmy mieli środek jesieni, bo zamiast białego puchu towarzyszył mi ponury deszcz. Chyba coraz realniej myślę o wyprowadzce do jakiegoś cieplejszego kraju. W każdym razie kilka depresyjnych miesięcy z rzędu to nie dla mnie. Na szczęście można sobie umilać życie ładnymi przedmiotami! Dziś zaprezentuję wam na przykład torebkę ze sklepu Banggood.

Torebka ze sklepu Banggood

Pierwsze co zwróciło moją uwagę to kolor torebki, który jest dosyć niespotykany. Spodobał mi się, nie jest ani za jasny, ani za ciemny. Skojarzył mi się z marynarską niebieskością. Uznałam, że to ciekawa torebka na każdą porę roku. Poza tym lubię torebki o dosyć prostych fasonach, gdzie raczej lekkie ozdobniki są elementem nadającym uroku. Kolor zdecydowanie zgadza się z tym przedstawionym na zdjęciach w sklepie, które możecie zobaczyć tutaj. Co więcej mogę o niej powiedzieć? Zapraszam do dalszej części posta. :)

Wydawało mi się, że złote elementy będą raczej srebrne jak sugerowały fotki z granatową torebką, ale chyba po prostu tak dziwnie im się światło odbiło. Nie mogę powiedzieć, żebym była jakoś zła, bo taka wersja też mi się podoba, ale jednak chyba klient miałby prawo być zawiedziony, bo być może konkretnie zależało komuś na srebrnych wykończeniach. Poza tym uważam, że powinno dostawać się dokładnie to, co widzi się na zdjęciach, więc daję za to minus. Całe szczęście, że tak czy inaczej torebka mi się podoba. :) Torebka wydaje się być bardzo ładnie uszyta, szwy biegną prosto i wyglądają na mocne. Znalazłam jedną nitkę koło złotych wstawek, nawet chyba ją widać na zdjęciu wyżej. Ucięłam ją i po problemie, więcej takich niedociągnięć nie znalazłam. Torebka wygląda na solidną i nie mam tutaj jakiś większych zastrzeżeń. :)

W środku torebka obita jest beżowym materiałem, za pomocą owego materiału jest też podzielona na dwie przegrody. Odsuwając suwak mamy oczywiście trzecią sporą kieszeń. Szkoda, że nie jest to sztywna przegródka, bo takie wolę, ale nie ma co marudzić. Przydatne są również dwie kieszonki przy jednej ścianie, gdzie idealnie mieści się na przykład telefon. Nie rozumiem tylko czemu nie można dobrać suwaka odpowiedniej długości i jego końcówka musi tak sterczeć. Na szczęście widzi to tylko właściciel zaglądając do środka. Warto też wspomnieć, że do torebki dodany jest długi pasek, którego długość można regulować i dzięki temu torebkę nosić również na ramieniu. :)

Torebka ma jeszcze jedną kieszeń wbudowaną w tylną ścianę, ładnie to wygląda i gwarantuje szybki dostęp na przykład do karty, dokumentów itp. Możecie się też przyjrzeć, że szwy wyglądają na naprawdę dobrze wykonane. :)

Torebkę znajdziecie w sześciu kolorach, a kupić możecie ją tutaj -> Torebka z Banggood.  :)

Podsumowując: Bardzo podoba mi się kolor oraz fason torebki. Jestem też zadowolona z ilości kieszeni i przegródek, w tym idealnej na telefon.  Torebka wydaje się mieć porządne szwy, jest ładnie obszyta i wygląda solidnie. Można mieć zastrzeżenia do złotych wstawek, które w zdjęciach katalogowych akurat przy granatowym modelu są srebrne. Ktoś mógłby się jednak zawieść. Tak ogólnie, ja polubiłam tę torebkę i z dużą chęcią zabieram ją ze sobą w miasto. :)

PS. A wy macie kilka torebek, czy na przykład aktualnie jedną ulubioną? Jestem ciekawa jaki kolor nosicie? Czy podoba wam się mój model, co o nim myślicie?


Pozdrawiam!