Ostatnie co pamiętam ze starego mieszkania to na wpół wypita kawa i świeżo pomalowane paznokcie. Niestety w chwilę dosłownie musiałam spakować to co mi najpotrzebniejsze i wyjść. Wciąż jeszcze nie zabrałam wszystkich rzeczy. Na funpage'u bloga udało mi się przed wyjściem poinformować was o nieokreślonej czasem przerwie, bo nie bardzo wiedziałam kiedy będę miała dostęp do internetu, ale oto jestem i to z obiecaną wcześniej notką paznokciową :)
3D Glitter Essence Brokatowy Top Coat do Paznokci
Top Coat od Essence urzekł mnie przede wszystkim szerokim wachlarzem możliwości. Ten niebieski brokat potrafi zaczarować paznokcia i stworzyć na nim bajkowe kreacje. Dziś mam dla was trzy :)
Lazurowe Wybrzeże
Top coat można nałożyć na biały lub kremowy lakier. Powstała kombinacja jest jasna, pozytywna, wesoła. Na paznokciach wygląda lekko i ciekawie. Ola na moim FB wspomniała, że kojarzy jej się z Lazurowym Wybrzeżem. Rzeczywiście widzę tu wodę skąpaną w mocnym słońcu..ach kiedy te wakacje?! :)
Brokatowy Akcent
Brokatowy akcent to opcja dla osób, które nie lubią wszechobecnego błysku, ale chcą ożywić zwykły mani. Jeden paznokieć pomalowany Top Coatem od Essence nie rzuca się tak bardzo w oczy. Zamiast tego pokazuje się dopiero przy bliższym poznaniu :)
Syreni Ogon
Jak widzę paznokcie które mienią się ciemną zielenią i niebieskościami to zawsze na myśl przychodzi mi jedno: Syrena. Zawsze chciałam mieć taki manicure i właśnie to był mój pierwszy zamysł, dla którego kupiłam 3D Glitter od Essence. Żeby osiągnąć taki efekt na zielony bądź ciemnozielony lakier nałóż Top Coat i gotowe ;) Jak mi się marzyło tak mam, mój manicure mieni się magicznie niczym syreni ogon.
Jak do tej pory to chyba moje ulubione kreacje za pomocą 3D Glitter od Essence. Która wam się podoba najbardziej? A może to nie wasz styl? :)
Samym top coatem operuje się swobodnie i już jedna warstwa daje bardzo dobry efekt. Zmywanie jest za to tragiczne i u mnie w ruch za każdym razem idzie metoda foliowa inaczej się nie da.
Ps. WAŻNE :Dziewczyny Kochane, jak wspomniałam we wstępie znajduje się właśnie w dosyć stresującej i zaskakującej sytuacji i liczę bardzo na waszą wyrozumiałość. Już miałam dawkę waszego wsparcia na FB, zrobiło mi się niezwykle miło:) Prawdopodobnie we wtorek będę już mogła wprowadzić się do nowego mieszkania i wtedy obiecuję, że wasze blogi znów będę odwiedzać regularnie, choć i do tego czasu postaram się wpaść do was oraz odpowiadać na pytania/maile itd. :)
Pozdrawiam ciepło:*
sliczny kolorek <3
OdpowiedzUsuńsyreni ogon jest cudny!:*
OdpowiedzUsuńTrzymam mocno,mocno,mocno kciuki o szczęśliwe rozwiązanie sytuacji i czekam aż wrócisz na stałe;**
O ja! :D Świetne opcje :D Najbardziej chyba podoba mi się w wersji Lazurowego Wybrzeża ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się zestawienie kilku pomysłów na ten sam lakier w jednym poście :) Najbardziej do gustu przypadła mi chyba pierwsza wersja, na jasnym lakierze ten glitter wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńNie umiałabym się zdecydować w jakiej wersji ten top pokazać, więc zostawiłam notkę na czas aż ponoszę różne wersje i zrobię zdjęcia :D
Usuńśliczny kolorek to pierwsze połączenie podoba mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńNa białym wygląda przepięknie <3
OdpowiedzUsuńOmatko, biedaku... taka sytuacja, współczuje, oby wszystko się szybko poukładało :)
OdpowiedzUsuńLakier tak jak już Ci pisałam w wersji pierwszej kojarzy mi sie z lazurowym wybrzeżem, ale doszczętnie skradł moje serce w wersji syreniego ogona :D piękne połączenie, koajrzy mi sie z morskimi głębinami, takei nieco mityczne.
Mi się też naprawdę podoba ten top, super efekty można z nim osiągać :)
Usuńaż zachciało mi sie go mieć w swoich zbiorach :D
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się brokatowy akcent - pięknie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńNajbardziej do mnie trafiła pierwsza wersja, pięknie sie odznacza na białym lakierze! Uwielbiam brokatowe topy, urozmaicaja nawet najzwyklejszy lakier :-) . Kochana, powodzenia i oby wszystko sie poukładało :-)
OdpowiedzUsuńPierwsze połączenie skradło moje serce! <3
OdpowiedzUsuńale cudowny jest! :) Z zielenią chyba najpiękniejszy :) A co to za niebieski lakier bazowy? - chyba mam identyczny :D
OdpowiedzUsuńJa też kupiłam sobie dziś fajnego glittera ale w sumie teraz nie wiem z czym go połączyć ;/
Niebieski to Wibo Last & Shine, jakoś tak, numerku Ci nie powiem bo jak narazie został na starym mieszkaniu. Kolor bardzo lubię, ale krycie ma okropne 3 warstwy zawsze nakładam :)
Usuńto mam ten sam raczej - to jest chyba nawet 1 tak mi sie zdaje jeżeli sobie nie pomyliłam nic ;) Kolor am piękny! Uwielbiam błękity na paznokciach i niebieskich lakierow mam właśnie najwięcej :D A krycie? ja nakladam chyba 2 warstwy, choć nie jestem pewna bo raz na razie nim tylko malowałam paznokcie :D ale 2 warstwy an bank :)
UsuńFajne połączenia z nim można wymyślić :)
OdpowiedzUsuńMam i ja, w wersji carnival, taki różnokolorowy :) Ale zmywanie go masakra :p
OdpowiedzUsuńŁadniutki, najbardziej mi się podoba na jasnym lakierze :)
OdpowiedzUsuńZ zielenią najbardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńŁadny! Najbardziej podoba mi się na białym tle :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest i daje świetne połączenia :)
OdpowiedzUsuńMam podobny z Golden Rose, będę testować Twoje połączenia bo są super ;) Mam nadzieję, że wszystkie problemy u Ciebie szybko znikną ;*
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się w pierwszej wersji. :)
OdpowiedzUsuńw każdym zestawieniu fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńNa białym najbardziej mi się podoba, piękny ma kolorek :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, żeby wszystko się ułożyło! A brokat wygląda cudnie w każdym wydaniu :)
OdpowiedzUsuńz zielonym bardzo ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńŚliczny lakier ♥
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za sprawy mieszkaniowe :)
Na bieli podoba mi się najbardziej !! :)
OdpowiedzUsuńpołączenie z bielą - zakochałam się ;)
OdpowiedzUsuńŁaaaał świetny jest! Najbardziej mi się podoba na białym i zielonym podkładzie (Lazurowe Wybrzeże i Syreni Ogon). Kurde. Zapragnęłam go! :D
OdpowiedzUsuńNa białym lakierze wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńno to życzę Joko, żeby przeprowadzka przeszła bez zbędnych utrudnień :*
OdpowiedzUsuńa ten top jest REWELACYJNY! czy z białą bazą jako lazurowe wybrzeże, czy z turkusową jako syreni ogon (obłędna nazwa XD)
Ja też jestem tym topem zachwycona, cieszę się, że go kupiłam :)
Usuń2 propozycja najbardziej mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńI trzymaj się tam, będzie dobrze! ;*
Mam go i bardzo sobie chwalę :) Jak dotąd najładniej prezentował mi się na metalicznym, granatowym spodzie. Ale w Twoich wersjach też cudny :D
OdpowiedzUsuńWszystkie propozycje są świetne ;)
OdpowiedzUsuńJednak najbardziej zachwycił mnie syreni ogon, genialne połączenie ;)
Pięknie ten lakier wygląda zwłaszcza w pierwszej opcji i trzymam kciuki za przeprowadzkę :D
OdpowiedzUsuńNa białym lakierze wygląda bosko :) Kiedyś mi się takie glittery nie podobały, ale ostatnio zmieniłam zdanie i chętniej po nie sięgam :))
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się na niebieskim, ale w syrenim wydaniu też jest super:)
OdpowiedzUsuńpiękne połączenia, nawet nie wiem które podoba mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńjakie nazwy, Joko :D lazurowe wybrzeże & syreni ogon <3 ale masz dłuugie paznokcie!
OdpowiedzUsuńŚwietny!
OdpowiedzUsuńNie było mnie ostatnio w blogosferze i nie jestem w temacie, ale mam nadzieje, że wszystko szybko się ułoży pomyślnie.
pozałatwiaj swoje, a o bloga się nie martw, na pewno o Tobie nie zapomnimy :)
OdpowiedzUsuńa Top Coat wygląda bosko! muszę go mieć :)
bardzo ciekawe zestawienie kolorów, jednak najbardziej podoba mi się pierwsza wersja :)
OdpowiedzUsuńmnie w glitterach jak i w piaskach denerwuje fakt zaczepiania się paznokci o sweterki czy inne delikatne bluzki, no ale efekt zawsze wynagradza mi ten mankament ;)
Kobietko trzymaj się :* a jak już wszystko się naprostuje, czekamy na Ciebie kolejnego posta :*
Mnie chyba bardziej irytuje zmywanie, ta mi się nie chce tego robić potem :)
UsuńMam nadzieję, ze stresów coraz mniej i przeprowadzka idzie gładko. Trzymaj się i wracaj do nas :)
OdpowiedzUsuńStaram się znaleźć chwilkę żeby tu zajrzeć :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za powodzenie w sytuacjach stresowych :) Wgl ślicznie wygląda ten glitter. Lubię na takie patrzeć, ale jak sama mam potem to zmywać, to aż mi się odechciewa :(
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie na mojego bloga :)
Pięknie wygląda, zwłaszcza na bieli :)
OdpowiedzUsuńp.s.
Trzymaj się cieplutko, na pewno dasz radę ze wszystkim :)
pięknie wygląda na bieli! na zieleni też fajnie ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne pazurki :) Najbardziej podobają mi się białe ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, http://cosmeliness.blogspot.com/
Ojej. Nie wiem co się dzieje, ale trzymam kciuki żebyś szybko ogarnęła bałagan, który ktoś wokół Ciebie zrobił :*
OdpowiedzUsuńNie przepadam za takimi cudakami ale ten jest po prostu niesamowicie piękny :)
OdpowiedzUsuńcalkiem fajny, zwlaszcza wersja nr 1 mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne <3
OdpowiedzUsuńI zagadka rozwiązana. :) Piękny glitter ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wszystko u Ciebie będzie dobrze. :*
uwielbiam takie lakiery! zwłaszcza wiosną i latem kiedy pięknie mienią się przez promienie słońca:) wersja pierwsza jest moją ulubioną:)
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio miałam duży zastój blogowy i powoli zaczynam nadrabiać swoje zaległości, dlatego też będę czekać na Ciebie :*
OdpowiedzUsuńA lakier ślicznie wygląda, lubię taki efekt na pazurkach :D
Trzymam kciuki, by przeprowadzka i załatwianie spraw z poprzednim mieszkaniem przebiegło w jak najmniej stresującej atmosferze :) :*
OdpowiedzUsuńA lakier wygląda cudownie! Tym bardziej na tym zielonym kolorze :)
piękny<3
OdpowiedzUsuńJuż go gdzieś widziałam! Świetny jest! Wpadł mi w oko i mam na niego od dawna wielką ochotę :) Urozmaici każdy manicure.
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana :* ach te przeprowadzki... wiem jak trudno! :D
Niebieskie kolory spowodowały, że zaczęłam myśleć o wakacjach i o wodzie właśnie w takim kolorze... ach..
OdpowiedzUsuńRewelacyjne są te topki :D Miałam w wersji turkusowej i bardzo się polubiliśmy.. Musiałabym się zaopatrzyć w kolejną buteleczkę :)
OdpowiedzUsuńO kurczę, świetny kolorek! I pasuje do wszystkiego, to jest właśnie najlepsze, że pasuje do każdego możliwego lakieru :)
OdpowiedzUsuńJaką Ty masz ładną, wypukłą płytkę! Z przyjemnością bym na takiej coś namalowała, moja jest malutka i dość głęboko wsunięta przy wale paznokciowym... Lubię takie lakierowe błyskotki, wygląda rzeczywiście jak syreni ogonek :)
OdpowiedzUsuńO! Na białym podkładzie chyba najbardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńKochana, doszła paczuszka?
Pozdrawiam, WingsOfEnvy
Taki niepozorny, a taki świetny efekt daje ; )
OdpowiedzUsuńnajbardziej podoba mi się pierwsza opcja, czyli biały lakier jako baza : )
Wersja 2 najbardziej w moim stylu, dlatego tym razem podoba mi się szaleństwo, czyli 1 i 3 :) Rzadko nakładam brokaty, bo ciężko mi je zmyć. A jak było z tym?
OdpowiedzUsuńOj niestety zmywanie to udręka, ale robię to za pomocą foli aluminiowej i jest okej :) Wiesz o co chodzi z folią? :)
Usuń