Cześć!
Czy oglądał ktoś może wczoraj finał The Voice od Poland? Z szacunkiem dla Krzysia, ale do tej pory rozpaczam, że to nie boski Tobiasz zajął pierwsze miejsce. Zakochałam się od kiedy usłyszałam go po raz pierwszy w utworze Crazy, słucham go codziennie, (gdyby ktoś chciał klik). Oczywiście potem tylko zachwycał coraz bardziej, na przykład wczoraj w występie z chłopakami, miałam ciary. :) Dobra, o Tobiaszu mogłabym napisać esej, ale dzisiaj miały być przecież nowości miesiąca listopada! :)
ZAKUPY
1. Wellness & Beauty, Krem do Rąk, ok 12 zł, Rossmann
Bardzo spodobało mi się, że jest to krem do rak z pompką. Stoi sobie przy zlewie w łazience dzięki czemu kremowanie rąk zaraz po umyciu wchodzi mi w nawyk. :)
2. Daniele Laroche, Krem po Oczy, 21 zł, sklep internetowy- kosmetykinaturalne.pl
Trochę byłam zła, bo cały sklep jest teoretycznie z kosmetykami naturalnymi, nie było składu tego kremu na stronie, ale uwierzyłam, że pasuje do reszty. Niestety naturalny nie jest, ale na całe szczęście bardzo się polubiliśmy, ratuje moje oczy po beznadziejnym kremie z Alterry, więc mu wybaczam.
3. Ava, Krem do Twarzy, 18 zł, sklep internetowy- kosmetykinaturalne.pl
Z marką Ava do tej pory niekoniecznie się lubiliśmy, ale dałam jej jeszcze raz szansę i na razie jest sympatycznie. :)
4. Ziaja, Tonik do Twarzy, ok 8zł, Rossmann
Jak na razie jestem zaskoczona zapachem, który wydaje mi się mocno perfumowany, co dla mnie jak na kosmetyk do twarzy jest w ogóle niepotrzebne, a osobiście mi wręcz przeszkadza.
5. Argiletz, Glinka Czerwona w Tubce, 24 zł, kosmetykinaturalne.pl
Mój absolutny hit. Gotowa glinka czerwona w składzie tylko z wodą. Nie trzeba nic samemu rozrabiać, bierzesz tubkę i gotowe. Kocham <3.