Cześć!
Dnia wczorajszego, wymalowałam się swoją buraczkową szminką, zrobiłam nawet jako takie kreski na oku, ubrałam się jakoś względnie i dumna z siebie postanowiłam udać się na sesje zdjęciową. Jak to w jokowym życiu bywa nie mogło być tak pięknie i łatwo więc zaraz po wyjściu z domu spadł deszcz :] Owocem takiej oto sytuacji będą dzisiejsze średnio udane zdjęcia w torebkowej recenzji! :D Mimo to, wydaje mi się, że wszystko co miałam pokazać po prostu do-fotografowałam w domu. Chodźcie pooglądać. :)
Czarna Torebka z Dresslink
Zamawiając produkty z azjatyckich stron w większości zapewne nie liczymy na nadzwyczajną jakość, aczkolwiek każdy chciałby chyba dostać idealne odwzorowanie reklamującego obrazka. Moja torebka właśnie taka jest, a nawet podoba mi się bardziej w rzeczywistości, gdyż na zdjęciach suwak brzydko wyłaził na wierzch a u mnie normalnie jest schowany. :) Jednak przejdźmy do dalszej prezentacji.
Jedyne do czego muszę się przyczepić to sposób zapakowania przesyłki, który jest tragiczny, Wybrałam opcję ze śledzeniem numeru, za przesyłkę się płaci ( dla mnie to współpraca więc nie płaciłam, ale mówię dla was). Mimo to torebka przyszła w foliowej paczce wątpliwego aromatu i niestety cała pognieciona. Odgniecenia te do tej pory są widoczne. Mam szczerą nadzieję, że się to jeszcze rozprostuje... A bu.
Z zamkiem nie ma jak na razie żadnych problemów i jest w złotym kolorze. Bardzo lubię połączenie złota z czernią dlatego jestem zadowolona. Zamek zakończony jest kotełkiem. A my lubimy tutaj kotełki. <3
W środku torebka obszyta jest brązowym materiałem, generalnie nic specjalnego. Natomiast cieszę się, że ma dwie otwarte kieszonki, które w moim przypadku idealnie mieszczą telefon i aparat. Oprócz tego ma bardziej płaską kieszonkę po drugiej stronie na suwak. Torebka nie ma przegródek. :)
Dodam jeszcze, że do torebki dołączony jest pasek, jak widzicie można nosić ją na ramieniu, lub w każdej chwili owy pasek odpiąć i trzymać torebkę za rączki. Gdyby nie te odgniecenia, o których wspomniałam, z torebki byłabym bardzo zadowolona. Oprócz tego wszystko mi się podoba, wykonanie wygląda dobrze, podoba mi się jej fason, zamszowa wstawka, połączenie kolorystyczne oraz kieszonki w środku. Poza tym jak wiemy czarne torebki w szafie zawsze się przydają. :D
Moją torebkę oraz inne jej wersje kolorystyczne możecie obejrzeć, czy zamówić tutaj, KLIK.
Podoba wam się torebka czy to niekoniecznie wasz styl? I czy zamawiałyście już coś z azjatyckich stron, jak wrażenia? :)
Pozdrawiam
Wiele razy zastanawiałam się nad tą torebką. Już dodawałam ją do koszyka, a za chwilę usuwałam i tak w koło, aż w końcu usunęłam na dobre. Głównie ze względu na jej wymiary, bo wizualnie bardzo mi się podoba, ale jednak jestem amatorką dużych torebek :D
OdpowiedzUsuńJak wiesz ja lubię zamawiać chińszczyznę, niekoniecznie taką do jedzenia :) Torebka podobałaby mi się bardziej gdyby miała dłuższe uszy - ja lubię takie które można zawiesić na ramię :)
OdpowiedzUsuńBtw. paczuszka dzisiaj poszła, pewnie w czwartek lub piątek ją dostaniesz.
całkiem fajna, podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna torebka kochana, ale dla mnie rozmiarowo byłaby niestety za mała. Ja to zawsze mam w torbie milion rzeczy i zwykle potrzebuje dużej torebki co by to pomieścić bo wiadomo zawsze może się przydać coś. Dziwne przeświadczenie, ale prawdziwe :D
OdpowiedzUsuńładna, taka klasyczna powiedziałabym. Będzie pasować prawie do wszystkiego. Mam jedną torebkę z dresslink i przyszła dokładnie tak samo wymiętolona jak Twoja...
OdpowiedzUsuńDla mnie za mała ;x
OdpowiedzUsuńPewnie, że mi się podoba! Po pierwsze, jest czarna. Po drugie, ma fajny kształt i sporo się chyba do niej mieści, a po trzecie - kotełkowy zamek :3
OdpowiedzUsuńTorebka mi się podoba. Ja nie zamawiałam jeszcze nic, ale właśnie podobają mi się tam torebki i akcesoria. :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda i chyba jest dobrze wykonana :) Szkoda, że przyszła wymiętolona w paczce, bo pewnie te odgniecenia już nie znikną.. Ja mam tylko jedną torebkę zamówioną na azjatyckim sklepie, ale niestety moja nie przyszła już taka ładna jak prezentowała się na zdjęciu na stronie..
OdpowiedzUsuńcałkiem fajna ta torebeczka :)
OdpowiedzUsuńlubię takie torebki, są bardzo praktyczne, ładnie wygląda :-)
OdpowiedzUsuńNie wierzę w dobrze wykonane ciuchy z tych azjatyckich stron. :) Ale torebka sama w sobie ładna, zwłaszcza kotałkę. ;)
OdpowiedzUsuńFajny fason torebki. Chociaż jak dla mnie to jest zdecydowanie za mała.
OdpowiedzUsuńWiesz kochana:). Ja jako osoba poruszająca sie po świecie ze starym brezentowym workiem diesla, na temat eleganckich zamszowych torebek nie bede sie wypowiadać. Bo i doświadczenia nie mam:). W przypadkach gdy strój absolutnie wymaga skojarzenia z czymś innym niz brudny worek, posługuję sie artystyczną torbą w tysiącu kolorów uszytą przez moja przyjaciółkę - artystkę. Wiecej toreb chwilowo nie przewiduję:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta torebka ;) bardzo ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńŁadna, ale gdyby tylko nie była uszyta tam gdzie uszyta została... Taka masówka nie jest dobra. Ani dla jakości, ani dla pracowników, którzy to szyją. ;)
OdpowiedzUsuńale sam wygląd naprawdę ok. ;)
a little CUP of ART - ilustracje, moda, kultura, sztuka
nice post
OdpowiedzUsuńŁadna, ale dla mnie za mała :)
OdpowiedzUsuńWolę inne torebki :)
OdpowiedzUsuńMI się bardzo podoba ta torebka :)
OdpowiedzUsuńSuper torba ♥ Zamówiłam raz narzutkę w rozmiarze XL, oddałam ją przyjaciółce, która nosi XS-S i miała ją idealną xD Ale materiał był fajny
OdpowiedzUsuńWygląda fajnie ;-) Ogólnie noszę zazwyczaj czarne torebki, więc do mnie jak najbardziej przemawia ;-D
OdpowiedzUsuńUwielbiam torebki do których dołączony jest pasek. W mojej szafie są tylko czarne. :)
OdpowiedzUsuńit's so good
OdpowiedzUsuńCałkiem ładna :)
OdpowiedzUsuńTorebeczka prezentuje się super, sama też kiedyś miałam ją na oku, ale stwierdziłam, że kolejna czarna torebka nie jest mi pilnie potrzebna :) Faktycznie czasem paczki przychodzą tak zapakowane, że o zgniecenia nie trudno. Raz chyba z godzinę siedziałam z żelazkiem nad zamówionym płaszczykiem, ale w końcu udało się go doprowadzić do normalności :)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta torebka :)
OdpowiedzUsuńRaz że nawet fajnie się prezentuje, dwa że nie zamawiałam i nie zamawiam z tej strony. Ogólnie strony azjatyckie, chińskie czy inne takie nie wróżą dla mnie nic dobrego jakościowo, zawsze się boje co za kot w worku będzie i omijam je szerokim łukiem :P
OdpowiedzUsuńLubię takie skarpetuchy, ocieplacze, czy jak to się tam nazywa :) Na Tobie wszystko ładnie się prezentuje. Buziak :*
OdpowiedzUsuńTorebka ma świetny krój i te wstawki z zamszu bardzo mi się podobają!!!
OdpowiedzUsuńwygląda konkretnie, podoba mi się!
OdpowiedzUsuńoprócz ebaya jeszcze nie odważyłam się na zakupy z takich stron i chyba nie odważę bo na promocjach mogę kupić nawet taniej a i mam możliowość przymierzenia :D
OdpowiedzUsuń