Hej Kochani
Dziś przychodzę do was z postem zdecydowanie do oglądania zamiast czytania. Powiem wam, że szukając inspiracji troszkę zakręciła mi się łezka w oku za szkolnymi czasami. Ale o tym na końcu teraz zapraszam do oglądania szkoły moimi oczami ;)
SZKOLNE INSPIRACJE
Wspomnienia z czasmi szkolnymi mam bardzo dobre, choć najlepsze są te z przerw i z czasu spędzanego ze znajomymi już po szkole^^. Jakoś tak nie wszyscy nauczyciele mnie lubili, (zbyt niepokorna dusza) więc lekcje wspominam bardzo różnie. Czasem tęsknie za tym miejscem pełnym ludzi gdzie każdego dnia mogło stać się coś nowego, można było poznać kogoś ciekawego, uśmiechnąć się do kogoś, puścić oko ;) Taki czas gdzie przyszłość jest tak bardzo nieoczywista, zauroczenia takie emocjonalne, przyjaźnie tak ważne. Piękne chwile <3 Ci co jeszcze mogą niech doceniają :)
Jak wspomniałam post bierze udział w akcji
Celebruj Chwile, do której serdecznie zapraszam. Oprócz szkolnych inspiracji możecie wybrać też między innymi coś o paznokciach, stylizacje, makijaż czy chociażby kreatywne pisanie :)
I jak wróciły wam wspomnienia? :)
Buziaki
Często tęsknię za tymi czasami, ale cieszę się, że chodziłam do szkoły jak jeszcze nie były popularne komórki, laptopy, markowe ubrania.. Teraz jak patrzę na kuzynkę to trochę beznadziejnie to wygląda.. Uczy się dobrze, ale codziennie musi skonsultować z koleżankami co ubierze z sieciówki, do tego pełny makijaż, okularów nie założy bo wiocha - jej kumpele z klasy 15 letnia mają soczewki.. Dobrze, że mam fajne wspomnienia mimo iż chodziłam w przetartych, niemodnych dżinsach :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę aż tak? To znaczy według mnie też to zdecydowanie pędzi zbyt szybko zwłaszcza jeśli chodzi właśnie o najmodniejsze ciuchy, telefony gadżety itp. Aczkolwiek niestety jest to też wina wychowania rodziców . Wiadomo, to dobrze jak dziewczyna chce być zadbana i ładnie wyglądać, ale żeby aż się konsultować z koleżankami co się założy do szkoły? O jaaa przegięcie.
UsuńDobrze że w moich czasach też nie było takiej spiny :)
Usuńnoo masakra, ciotka aż z nerwów wychodzi, ale wcale jej się nie dziwię :D koleżanka twierdzi, że sandały pasują bardziej do ogólnego wystroju to trzeba jej posłuchać mimo iż trochę już za zimno na takie obuwie... No ale, widać nie brakuje nastoletnich wyroczni, które mają za duże wpływy. Chociaż fakt, może też słabsza psychika, bo kiedy ja miałam gdzieś jak mnie ktoś wyśmiewał nigdy nie brakowało przecież słodkich idiotek, tak kuzynka zaraz płacze i panika, że nie będą jej lubić. Czasem jednak cieszę się, że jestem już + 20 (żeby nie napisać -30) :D
UsuńMoże rzeczywiście kwestia słabej psychiki, u mnie w sumie też były osoby a la wyrocznia, ale jakoś szczególnie nie przejmowałam się niczym i robiłam to co JA uważam za słuszne, a mimo to byłam lubianą osobą. :)
UsuńOj, to prawda, teraz jak nie masz markowych ciuchów to jesteś nikim. :D Choć zależy na jaką klasę trafisz i z kim się trzymasz. ;) Ja na swoją klasę nie narzekam, jesteśmy bardzo zżyci i nie wyobrażam się z nimi za rok żegnać. ;( Choć może z częścią się dalej zobaczymy. :)
UsuńI tak jak piszecie, to zależy od psychiki - jeśli ktoś łatwo ulega innym ludziom, to będzie się przejmować tym, że "nie mam Conversów, ojejciu,jejciu". ;)
To że ktoś się przejmuje takimi rzeczami jak 'nie mam Conversów' to znaczy że zanim dorośnie jeszcze długa droga przed nim ;D
UsuńZa moich szkolnych czasów to raczej się tak nie ubierało ;D Nie miało się air maxów ;D Na podwórko wychodziło się w przetartych trampkach ;D Było cudowniej ;D Teraz jak patrzę co się dzieje w szkołach to w głowie mi się przewraca ;D
OdpowiedzUsuńA u mnie różnie. Może i zwracałam uwagę na to jak wyglądam, chciałam się podobać, ale też bez przesady nie było to moje być albo nie być. Poza tym nie było takiego parcia na firmowe rzeczy jak jest teraz właśnie jeśli mowa o air maxach :]
UsuńA ja nie mam Air Maxów i chodzę do szkoły. :( :D
UsuńNie wierzę! I nikt Cię nie ukamienował?! :D
UsuńNie. :D Też jestem w szoku, ale przyznam szczerze, że największe guru modowe mnie nie lubi. :D
Usuńmatowe paznokcie cudowne!
OdpowiedzUsuńAle się zgrałyśmy, u mnie dziś też post na Twoją akcję! Z Twoich inspiracji najbardziej urzekły mnie paznokcie z jabłuszkiem :) Jeśli zaś chodzi o sam styl, to ja do szkoły ubierałam się zupełnie inaczej, przynajmniej w liceum - to wtedy przerzuciłam się ze spodni na spódniczki, więc stylizacje z dżinsami zdecydowanie nie były dla mnie :)
OdpowiedzUsuńTak? No to super, później na pewno dokładnie przeczytam i pooglądam :)
UsuńA takie te stylizacje z przypadku, po prostu mi się podobały i uważam, że są odpowiednie do szkoły :) I żeby nie było też nie nosiłam tylko jeansów :D
Najbardziej spodobały mi się zdjęcia zakochanych par :) Urocze były te szkole flirty, pisanie smsów na lekcji :D Mnie także nie wszyscy nauczyciele lubili :P Jestem wybuchowa, dlatego czasami lubiło mnie ponieść :P hehe przez co miałam później problemy w szkole :P
OdpowiedzUsuńTo wygląda na to że miałyśmy bardzo podobnie w szkole, ja też lubiłam sobie poflirtować :D Oczywiście na swój młodzieżowy sposób.
UsuńCo do nauczycieli cóż... no nie poznali się na mnie haha. Choć nie powiem zdarzali się i tacy którzy mnie właśnie bardzo lubili :) No ale byli w mniejszości :D
hehehe no u mnie też się zdarzali nauczyciele co mnie lubili :D I było ich nawet wielu, ale zdarzały się też takie france (głównie to były nauczycielki) które raczej za mną nie przepadały :P hehe A ja lubiłam mieć swoje zdanie i jak mi się coś nie podobało to sie wykłócałam :P
UsuńAhhh czasami by się chciało cofnąć do tamtych czasów hehehe :D
No ja właśnie też. Teraz sobie myślę, że częściej powinnam trzymać język za zębami bo tylko sobie narobiłam kłopotów a nauczyciel i tak swoje :]
Usuńhhehe dokładnie :D Ale na szczęście już nie musimy się z nimi wykłócać :D
UsuńSzkoła? Ja dopiero od października :D
OdpowiedzUsuńPaznokieć - linijka jest super :) mi też się tęskni za czasami technikum...
OdpowiedzUsuńkurcze ja tam średnio podstawówkę wspominam:D dużo lepsze mam wspomnienia ze szkoły średniej i teraz pierwszego roku studiów:D
OdpowiedzUsuńNo w tej akcji mam właściwe na myśli szkołę średnią lub studia właśnie :)
UsuńJa nienajlepiej wspominam czasy gimnazjum, pozostaje etapy edukacji juz pozytywnie;)
OdpowiedzUsuńJa jutro ide do swojego liceum i aż nie moge sie doczekać <3
OdpowiedzUsuńoj cudowne! :)))
OdpowiedzUsuńrzeczywiście się teraz docenia :)
ja studiuje ale to nie to samo. na studiach to każdy na już swoje życie, w przerwach zawsze się coś idzie załatwić, gdzieś się coś robi a szkoła to szkoła <3
Studia też są cudowne jednak rzeczywiście to zupełnie inna bajka niż szkoła :)
UsuńTo były czasy... W gimnazjum miałam najlepszą paczkę i te czasy wspominam najlepiej chyba :). Miałam to szczęście chodzić do szkoły w normalnych latach, bo to co teraz się dzieje.... to szkoda słów :P. Pamiętam, jak na zakończenie 3 klasy gimnazjum mieliśmy pożegnalny komers i tak strasznie płakałyśmy z koleżankami, bardzo przeżywałam, że każdy z naszej paczki idzie w swoją stronę i już nic nie będzie takie jak kiedyś... :)
OdpowiedzUsuńJa też przeżyłam ukończenie każdej szkoły właściwie, tak ciężko było się z tym pogodzić ech..
Usuń:)
Kto by pomyślał, ze tera tak mozna do szkoły chodzić ubranym ;D
OdpowiedzUsuńMnie przeraża ogólne ubieranie nawet na miasto. Ostatnio widziałam w centrum handlowym dziewuszkę z koleżankami która miała może ze 13 lat a miała taką miniówkę że prawie jej było widać pośladki. Ja się pytam ' Gdzie byli rodzice?!' ;]
UsuńSzkoła nie jest taka zła.. Zawsze byłam jedyną z grupy, która chciała już koniec wakacji. Te dwa miesiące to były dla mnie zbyt długo. Zawsze twierdziłam, ze wystarczy miesiąc. Uwielbiałam wracać do szkoły po wakacjach, z nową energią. Lubiłam to, bo codziennie widywałam się z przyjaciółką. teraz razem studiujemy i już nie mogę się doczekać października, mimo, ze zaczynam już ostatni rok studiów!
OdpowiedzUsuńJa w sumie w liceum lubiłam że wakacje tyle trwają ale pod koniec to już zawsze tęskniłam. Na studiach te 3 miechy to też było dla mnie za dużo :D
UsuńTak szczerze to ja różnie wspominam czasy szkolne a to dlatego że byłam bardzo nieśmiała i w dodatku byłam po prostu szarą myszką. Nie lubiłam się wyróżniać. Wolałam się wtapiać w tło. Dopiero na studiach jakoś tak zaczęłam wychodzić ze skorupki :) A inspiracje bardzo fajne
OdpowiedzUsuńNa studiach często ludzie są bardziej pewni siebie, może dlatego że akceptacja też jest szersza. Na studiach tępa idiotka i klasowy błazen to już nie są guru. Na studiach guru są po prostu fajni sympatyczni ludzie :)
UsuńSzkoła...Fajny czas. Miałam szczęście do ludzi i klasy fajne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są te czarne paznokcie! :) a szkołę wspominam bardzo średnio, na studiach było mi dużo lepiej ;)
OdpowiedzUsuńSpodobały mi się te "szkolne" paznokcie, a szczególnie te w matowej wersji :) Mimo że szkoła już za mną z chęcią bym zrobiła sobie takie mani ;)
OdpowiedzUsuńfajne paznokcie w postaci kredy i tablicy :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym się jeszcze wróciła do szkoły, bo ten czas zdecydowanie minął zbyt szybko. Ze szkoły mam bardzo miłe wspomnienia i brakuje mi niektórych ludzi, z którymi niestety po czasie kontakt się urwał. Najlepiej wspominam chyba gimnazjum, chociaż na studiach też było bardzo fajnie! :)
OdpowiedzUsuńMi też bardzo brakuje ludzi. Wiem że to po części moja wina że nie mam z nimi kontaktu ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy. :)
UsuńJeansowy zeszyt jest odlotowy!!
OdpowiedzUsuńA ja 27 wrzesnia znowu zaczynam edukacje! ;)
Te plecaki są świetne:) jakbym chodziła do szkoły to z pewnością bym taki kupiła:):)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi siė te plecaki. Chyba sama się na jakiegoś skuszę :D
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają te matowe paznokcie ze wzorkami jak kredą na tablicy, świetnie to wygląda, aż by się chciało przetrzeć palcem i sprawdzic czy zejdą:D
OdpowiedzUsuńfajne inspiracje szczególnie ubraniowe. nie lubiłam swojego liceum ale za studiami tęsknie.
OdpowiedzUsuńAlez chętnie wróciłabym do swojego liceum. Kubek mozaikowy na ołówki mi się mega podoba<3
OdpowiedzUsuńraczej nie przypominam sobie aby nauczyciele mnie nie lubili :) i jak dobrze pamiętam to moją pierwszą komórką w ostatniej klasie gimnazjum była "cegła"motorola haha :D
OdpowiedzUsuńale kiedyś było lepiej,spokojniej,bez takiego parcia na marki i aby było się czym pochwalić, człowiek chciał być poza domem,a teraz najlepiej przed kompem :/
Ja też miałam cegłę a nie telefon, zresztą nigdy się nie przejmowałam takimi rzeczami kto co ma i posiada :) I jakoś byłam lubiana przez koleżanki i kolegów. Czyli można. Szkoda że większość nastolatków teraz ma takie pstro w głowie.
Usuńten zeszyt dżinsowy z kieszonką jest mega! :D
OdpowiedzUsuńSuper paznokciowe inspiracje, zmalowałabym któreś, ale mam lenia ;D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia paznokci! Wyglądają przecudnie!
OdpowiedzUsuńBędzie mi miło jeśli wpadniesz na mojego bloga :)
Szkoła, szkoła - kiedy to było? :D Ja w podstawówce oraz w gimnazjum byłam bardzo miła i spokojna, a za to w domu - diabeł wcielony :D
OdpowiedzUsuńCzasy szkolne już za mną, trochę szkoda, bo chętnie wróciłabym się do niektórych spotkań, wycieczek czy szkolnych zabaw :)
OdpowiedzUsuńTrochę lat już minęło od szkolnych czasów. Chętnie bym znów spotkała się z niektórymi osobami z "tamtych czasów" :)
OdpowiedzUsuńoj mi tez sie teskni za szkolnymi czasami ...
OdpowiedzUsuńswietne zdjecia!
Ps. powracam do blogowania :) ! zapraszam
A mnie właśnie wszyscy nauczyciele lubią (tak myślę :D) - ma to swoje plusy. :D Czasami ocenę naciągną, odpuszczą, machną ręką na coś i wysyłają po różne rzeczy np. po kredę czy do pokoju nauczycielskiego. :D Często takim sposobem omijało mnie odpytywanie. :D
OdpowiedzUsuńMi bardzo podobają się takie plecaki, ale:
a) sporo osób je ma (choć jak je przerobić na swój sposób, "tchnąć" w nie dusze to będzie inaczej :D)
b) mam już plecak i to całkiem nowy. :D
Mi też się bardzo podobają te plecaki ale nawet nie wiedziałam, że sporo osób je ma :D
UsuńTo dobrze że Cię lubią wtedy zawsze jest łatwiej. Ja z perspektywy czasu myślę, że wiele razy powinnam zacisnąć zęby i nic nie mówić, a tak to wiesz zawsze musiałam powiedzieć jak mi się coś nie podoba, stanąć w czyjejś obronie i tak dalej więc nie wszystkim się to podobało :D
Nie każdy lubi takich ludzi. :D Ale ważne, żeby Tobie było ze soba dobrze. :D
UsuńBardzo fajne inspiracje, ah te szkolne czasy :D
OdpowiedzUsuńO tak, wspomnienia to jest coś bardzo cennego :)
OdpowiedzUsuńNo inspiracje świetne.. te zdobienia na pazurkach wyglądają fenomenalnie :D
OdpowiedzUsuńświetne wzory na pazurkach ;) właśnie niedługo mam 1 zjazd szkolny ;)
OdpowiedzUsuńAjj świetne inspiracje szkolne :D Manicurowe propozycje bardzo mi się spodobały, a te szkolne paryy... ahh i ohh :D Zawsze marzyłam o szkolnej miłości niczym z amerykańskiej komedii :D
OdpowiedzUsuń