Dobre Filmy Familijne ...czyli jak miło spędzić czas z całą rodziną...

Cześć :)

Święta to dobry moment na to, żeby spędzić więcej czasu ze swoją rodziną. Choć różnice pokoleniowe często uniemożliwiają inną formę rozrywki niż siedzenie przy stole i ewentualnie spacer to mam dla was propozycję, która być może w dobie internetu została zapomniana. W czasach kiedy na film czekało się tylko w telewizji u mnie cała rodzina zasiadała i oglądała go wspólnie, bo druga okazja mogła się nie powtórzyć. Czy u was też tak było? Może wciąż jest? W każdym razie mamy święta, może miło będzie to powtórzyć?

Mam dla was filmy, które mimo braku wyuzdanego seksu i przemocy ociekającej krwią mogą być wciągające, interesujące i zachwycające. I to nie tylko dla dzieci, ale i dla was, dorosłych. 



  
1. Charlie i Fabryka Czekolady (2005) klik

Charlie i Fabryka Czekolady: Film zaczyna się kiedy panuje istne szaleństwo na poszukiwania pięciu biletów ukrytych w tabliczkach czekolady. Są one przepustką do zwiedzania słynnej Fabryki Czekolady. Jeden z pięciu biletów znajduje bardzo ubogi chłopiec, taki któremu nigdy na nic nie starczało. ( Ten w sweterku w paski). Wszyscy laureaci są bardzo podekscytowani, bo nagrodą jest również zapas czekolady na całe życie, jednak jedną z osób na końcu podróży ma czekać nagroda specjalna. Zwiedzanie pod przewodnictwem Williego Wonki (pan w cylindrze) nie będzie jednak tak sielankowe jak mogło wydawać się na początku.

Niektórzy z was może znają takiego reżyseria jak Tim Burton. jego filmy zawsze są pełne klimatu i swego rodzaju dziwactw. Uwielbiam jego twórczość, ale o tym może innym razem.. :) 




2. Seria Niefortunnych Zdarzeń (2004) klik

Seria Niefortunnych Zdarzeń: Trójka rodzeństwa, którą widzicie na zdjęciu powyżej traci w pożarze dom i rodziców. Trafiają pod opiekę swojego krewnego wuja Olafa. Okazuje się, że obchodzi go tylko spadek jaki rodzice zostawili  rodzeństwu. Z jednej strony są tu pokazane próby "odesłania na inny świat" naszych bohaterów przez wuja, a z drugiej strony wszystko to jest podane w taki sposób, że spokojnie mogą oglądać to również najmłodsi. Żeby zrozumieć ten fenomen trzeba to po prostu obejrzeć. Ostatecznie rodzeństwo migruje od jednej rodziny do kolejnej, ale wszędzie prędzej czy później pokazuje się właśnie wuj. Wszystko to podane jest z dozą pewnej zagadkowości i magicznego klimatu, który bardzo wciąga widza i wbrew pozorom nie jest to dramat, a dobrze podana przygoda. 
W roli czarnego charakteru o dziwo Jim Carrey  ;)





3. Oz wielki i potężny (2013) klik

Oz Wielki i Potężny: Większość z nas zna pewnie krainę Oz głównie z historii Dorotki i jej psa Toto. Choć kraina pozostaje ta sama, to historia ma zupełnie nowych bohaterów. Najmłodsi widzowie zobaczą tu pewnie pełną przygód, magi i fantazji opowieść. Natomiast Ci starsi może doszukają się analogii do postaci towarzyszących Dorotce. Tutaj bohaterowie również zmagają się ze swoimi największymi problemami..cechami charakteru. Nie wszyscy są tacy jacy wydają się na początku.






4. Asterix i Obelix w Służbie Jej Królewskiej Mości. (2012) klik

Asterix i Obelix: Film jest dobry nie tylko pod względem przygodowym ale też komediowym. Oprócz zabawnych sytuacji są tu też świetne dialogi, które wywołują uśmiech na twarzy. Mamy tu podaną pozytywną parodię angielskiej kultury. Na początku może przeszkadzać wiele wstawek w języku angielskim, które są specjalnie użyte w dialogach jednak później orientujemy się, że bez nich, to by nie było to samo :D
Zachęcam was do obejrzenia głównie właśnie tej części, bo uważam ją za najlepszą z dotychczasowych. Swego czasu byłam ogromną fanką komiksów, które oczywiście powstały jako pierwsze i uważam, że ta produkcja oddaje ich klimat najlepiej. Choć bardzo fajna  jest również "Misja Kleopatra".

Za nic nie polecam za to pierwszej części czyli "Asterix contra Cezar", która jest nudna i w ogóle mnie nie śmieszy.  Na szczęście filmy można spokojnie oglądać osobno, bo historie nie łączą się za sobą w sensie kontynuacji. Są też dziełem różnych reżyserów.
Asterixa contra Cezar reżyserował Claude Zidi
Asterixa Misja Kleopatra reżyserował Alain Chabat
Asterixa w Służbie jej Królewskiej Mości reżyserował Laurent Tirard.
Widać do trzech razy sztuka :D






5. Gwiezdny Pył (2007) klik

Gwiezdny Pył: To historia młodego mężczyzny, który żyje w zaczarowanym miasteczku. Od dłuższego czasu zabiega o rękę swojej wybranki, która jest jednak ogromnie wybredna i wciąż nieusatysfakcjonowana. Pewnego razu mężczyzna specjalnie dla niezadowolonej damy swego serca wyrusza po gwiazdkę z nieba, która spadła za murem. I tak zaczyna się jego przygoda pełna wędrówek. Na swojej drodze spotyka mnóstwo bohaterów takich jak czarownice czy łowcy błyskawic. A wszystko po to by odkryć.. no właśnie, co?
Film ma charakter prawdziwej baśni, w której wątek miłosny nieśmiało wyłania się zza przygód bohaterów. 





6. Niania (2005) klik

Niania: Samotny ojciec wychowuje sporą gromadkę dzieci, które zachowują się jakby były rodem z piekła. Próbował już zatrudniać wiele opiekunek, ale sprytne urwisy każdej pozbywały się na bardziej lub mniej fantazyjne sposoby. Aż pewnego dnia przybywa Niania McPhee, z którą za nic nie mogą sobie poradzić. Jest konsekwentna i bardzo tajemnicza. Co więcej z czasem dzieciaki zauważają, że dzieje się z nią coś dziwnego..
Ten film akurat polecam do obejrzenia tylko z dziećmi. A najlepiej takimi, które potrafią narozrabiać, bo produkcja niesie ze sobą dobrą lekcję :)






7. Opowieści z Narnii (2005) klik
Opowieści z Narnii: Czwórka rodzeństwa wyjeżdża do swojej rodziny. W posiadłości odkrywa starą szafę, która okazuje się przejściem do magicznej krainy Narnii. Głownie jest to historia walki dobra ze złem, ale nie tylko chodzi o świat w którym znalazło się rodzeństwo ale i o swoje własne wnętrze. Mało kto wie, ale w książce, która jest pierwowzorem lew Aslan występujący w Narnii jest symbolem... Jezusa Chrystusa. :)  Natomiast z tego co ja kojarzę w filmie nie jest to aż tak zaakcentowane. Ot taka tam ciekawostka. Ci z was, którzy są wierzący mogą o tym opowiedzieć najmłodszym :)






8. Harry Potter (2001) klik
Harry Potter: Ta pozycja musiała się tu znaleć. Harry Potter to książka, która towarzyszyła mi przez całe dzieciństwo, przez dorastanie aż do dorosłości. Jest chyba najpiękniejszą historią jaką znam i cieszę się, że z czystym sumieniem mogę polecić i film. Choć przyznam, że według mnie osobom, które książki nie czytały bardzo dużo umyka i ciężko się czasem w fabule połapać. Wiecie, że swego czasu niektórzy księża siali panikę jakoby Harry Potter był zły, bo czarna magia i te sprawy i że pójdziesz do piekła jak będziesz to oglądał? I wiecie co? Znam matki, które naprawdę zabraniają swoim dzieciom czytać i oglądać Harrego.. Za głowę się złapałam. Jest mi wstyd za niektórych przedstawicieli mojej wiary, ale przecież nie mam wpływu na ich słowa, zwłaszcza, że mogę się założyć, że nie czytali ani nie oglądali Pottera. Inaczej wiedzieli by, że ta historia opowiada przede wszystkim o walce dobra ze złem. O tym, że dobre wybory nie zawsze są łatwe, ale warte wszystkiego. Uczy pięknych wartości takich jak przyjaźń, poświęcenie, odwaga i wiele innych.
Damn księża naprawdę? Shame on you.

 

THE END: W każdej z tych historii mamy bajeczną, piękną scenerię i często widoki zapierające dech w piersiach. Klimat magii otwiera przed nami cudowny świat niczym nie skrępowanej wyobraźni. Często idealnie skomponowana muzyka pozwala nam się wręcz przenieść w inną rzeczywistość, w której wszystko jest możliwe.
Wybaczcie, że nie opisywałam tych światów pod każdym filmem, ale wiele razy musiałabym się powtarzać.






Ps. Zdaję sobie sprawę, że wielu z moich czytelników nie bawią Galowie z nadludzką siłą czy chłopiec w okularach wymachujący kijkiem, który nazywa różdżką. Ale mam nadzieję, że znajdą się tacy którzy wybiorą coś dla siebie co spokojnie można obejrzeć z dziećmi, młodszym rodzeństwem, siostrzeńcami, bratankami, rodzicami, drugą połówką czy chociażby całą rodziną :)



 Magicznych Świąt Kochani! 

101 komentarzy:

  1. ostatnio nie wiedzieliśmy z moim na co patrzeć.. teraz już wiem, gdzie sięgnę po filmy :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Oglądałam większość, niektóre po kilka razy, jednak wolę inny typ filmów;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem koneserką filmów, nie tyle liczy się gatunek ile całokształt :)
      Choć niektórych gatunków nie mogę oglądać. Dramaty czy filmy wojenne są nie dla mnie.

      Usuń
    2. Ja mam podobnie, ale zazwyczaj znajdzie się jakiś wyjątek. Np. wojennych nie cierpię, ale "Bękarty wojny" to jeden z moich ulubionych filmów :)

      Usuń
    3. Właściwie to nie mogę powiedzieć, że jakiejś kategorii filmów "nie lubię". To zależy ogólnie od całokształtu. :))

      Usuń
    4. A no w sumie... ja też Bękarty Wojny lubię. Hmm genialny był też Pearl Harbor :)
      I dobrze powiedziane, że to zależy
      Ale ogólnie unikam filmów, na których wylewam morze łez, a że czasem nie przewidzisz.. :D

      Usuń
    5. Haha, ja też takich unikam, albo oglądam je w samotności :D

      Usuń
  3. Asterix i Obelix wymiatają! Oglądałam wszystkie części właśnie oprócz tej co tu przedstawiłaś. Za to była na niej w kinie moja mama (beze mnie, chlip chlip : D) i powiedziała, że nigdy się tak nie uśmiała. :D
    Nianię kiedyś oglądałam, ale nie pamiętam z niej za wiele. :)
    Opowieści z Narnii lubię i książkę, i film. :)
    Bardzo lubię Harrego Pottera jako film. Po książkę nie sięgnęłam nigdy - jakoś mnie do niej nie ciągnie. Chyba nie te klimaty. :)

    Bardzo lubię od czasu do czasu obejrzeć taki familijny film - fajna odskocznia od rzeczywistości. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to zdecydowanie musisz nadrobić tę ostatnią część asterixa jest najlepsza i można się na niej pośmiać :) Najbliższa według mnie komiksowi. Poza tym genialna obsada :)

      Niania jest spoko, ale tak jak mówię, warto oglądać chyba tylko z dzieciakami.

      Usuń
  4. Zainteresowałaś mnie filmem "Gwiezdny pył". Muszę go kiedyś obejrzeć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gwiezdny pył polecam zdecydowanie wszystkim w każdym wieku :)

      Usuń
    2. Mnie zawsze wzrusza :)

      Usuń
  5. Uwielbiam takie baśniowe kino familijne, na pewno pooglądam Twoje propozycje w wolnym czasie, bo czuję, że mi się spodobają :D

    OdpowiedzUsuń
  6. I u mnie cała rodzina gromadziła się kiedyś przed telewizorem :) Większość z filmów przez Ciebie wymienionych oglądałam, a nawet czytałam ksiązki :) Harry'ego Pottera to nawet czytała mi jeszcze moja mama, kiedy byłam w podstawówce :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo to wielki plus dla Twojej mamy, przybij jej piątkę ode mnie :D

      Usuń
  7. Oglądałam połowę pozycji - głównie w święta ;) Też zazwyczaj rodzinnie oglądamy filmy familijne. Sama wolę bardziej poważne filmy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja różnie, ale właśnie z okazji świąt filmy dla całej rodziny :)

      Usuń
  8. Choć średnio lubię taką tematykę filmów to kilka widziałam :)
    Opowieści z narnii - klasyk - bardzo mi się podobał :)
    Niania - coś coś kojarzę ale o co dokładnie chodziło nie wiem ;D ale wiem ze 'balam sie' tej niani wyglądała okropnie ;D
    Asteriksa - nienawidzę - no wybacz ale mnie coś trafia jak ich widzę :DD

    Czekam na nowe posty z serii filmowej najlepiej jakieś dramaty romansidła - bo filmy mi się kończą - chlip! :((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha spoko Asterixa Ci wybaczam.
      Kurcze to specjalnie dla Ciebie następny post będzie z tematyką romantyczną :D Doczekasz się :)

      Usuń
    2. Oczywiście następny post filmowy :)

      Usuń
    3. WSPANIALE! :D Już zacieram rączki :D I czekam :*

      Usuń
  9. Harry'ego do dziś chętnie oglądam jak leci w tv. Nie znudzi się chyba nigdy, mimo wieku ładnie ponad 20 :) Podobnie film "Charlie i fabryka czekolady". Pozostałych nie widziałam, leniwe dni świąteczne nadchodzą może akurat coś wybiorę mimo, iż na co dzień wybieram coś innego gatunku ;) Takie filmy potrafią zaczarować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też się Harry nigdy nie znudzi, a też mam ponad 20 lat :)
      Ja chyba najczęściej oglądam thrillery jak tak pomyślę, ale takie filmy też jak najbardziej lubię, wszystko zależy od nastroju, a teraz zdecydowanie w święta mam na filmy tego typu :)

      Usuń
  10. Kilka z nich oglądałam i nie wszystkie mi się spodobały jak np. "Charlie i fabryka czekolady", ale Harry`ego Potter`a lubię oglądać, kiedyś nawet byłam w kinie na bodajże 2 częściach :) Ogólnie wolę bardziej "przyziemne" filmy, ale tego typu filmy to czasem przyjemna odmiana ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba byłam na wszystkich częściach Harrego w kinie, ale u mnie tu już mania :D

      Usuń
  11. Muszę przyznać, że z Twojej listy widziałam i czytałam wszystkie części Harry'ego Pottera, ale po opisach tych filmów mam na nie ochotę :). Tematyka bardzo pasuje do świąt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki był mój zamysł żeby było co wybrać na święta:D To jak tak lubisz Harrego to myślę, że np Gwiezdny Pył będzie w sam raz. Oczywiście nie jest to Potter, ale równie magiczna fabuła :)

      Usuń
  12. wszystkie tytuły widzieliśmy (familijnie), a Charlie wręcz u nas rządzi :)
    Serię Niefortunnych Zdarzeń polecam w formie książkowej - w moim odczuciu dużo lepsze niż film :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, dziś jak pisałam ten post to myślałam, nad tym właśnie żeby przeczytać książki :) Nawet sprawdziłam, że jest chyba 12/13 części? jakoś tak. :D

      Usuń
  13. Nie widziałam Gwiezdnego Pyłu i Niani z tego co tutaj proponujesz, Harry Potter to klasyk i jak ktoś nie oglądał to KONIECZENIE musi to nadrobić! Filmy w fajnym klimacie, lubię takie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niania nie wiem czy się spodoba bo tak jak pisałam, fajnie ją obejrzeć, ale z dzieciakami za to Gwiezdny Pył jak najbardziej dla wszystkich :)

      Usuń
  14. Widziałam je wszystkie :) Świetne pozycje wybrałaś, genialne filmy ♥♥♥
    Wesołych świąt, buziaki Kochana :-***

    OdpowiedzUsuń
  15. 6, 7 i 8 moje ulubione filmy!
    Wesołych świąt, buziaczki ;*

    OdpowiedzUsuń
  16. Super lista :) Kilka z tych filmów widziałam i bardzo lubię, a z pozostałymi się zapoznam niebawem, bo wydaje mi sie że nasz gust może być podobny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkie te filmy według mnie są dobre, choć chyba najsłabszy Oz Wielki i Potężny, ale umieściłam go tu bo mimo wszystko dla dzieciaków to wciąż pewnie cudowna barwna opowieść :) Mam nadzieję, że coś Ci się spodoba.

      Usuń
  17. hahaa!!!!! :D Potter, Niania, Narnia i Charlie- wszystkie widziałam i wszystkie mnie zachwyciły :D
    tego drugiego, z Emily Browning boję się oglądać, bo jak tylko widzę ją na jakiejś creepy okładce to już się boje :O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha no Emily generalnie jest trochę creepy, ale fajna z niej aktorka, potrafi zrobić atmosferę :)

      Usuń
    2. oj tak, jest mega utalentowana :) doceniam ją w każdym gatunku filmowym, poza tymi creepy hahah :D

      Usuń
  18. Uwielbiam zarówno Galów jak i Harrego i nawet nie przyjmuję do wiadomości, że ktoś może nie lubić!:P Filmy familijne zawsze odbierałam jako paskudztwa z gadającymi psami i siostrami Olsen, a zapomniałam, że takie świetne historie też można oglądać razem:) Świetne zestawienie na święta!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak sobie też pomyślałam, że tytuł notki może odstraszać bardziej niż zachęcać, ale Ci którzy mimo to odwiedzili mój wpis chyba w większości nie pożałowali. Te filmy są naprawdę dobre :)

      Usuń
  19. Jaaaaa! Widzę mojego ukochanego Harry'ego Pottera, którego oglądam co jakiś czas z wielką miłością, choć początek najlepszy, potem już się mrocznie robi i to nie to samo, ale i tak kocham. I książki też! Lubię wracać do tego <3

    Serię niefortunnych zdarzeń pamiętam i chyba też mi się podobała całkiem. Było sporo części książkowych, ciekawa byłam, czemu tylko jedną nakręcili. Do tego też chyba muszę wrócić, dzięki za przypomnienie!

    Charlie i fabryka czekolady to moja miłość, choć w tym wypadku książkę jednak wolę. Dopóki obraz był w mojej wyobraźni, było jakoś inaczej. Czytałam kilkanaście razy w młodym wieku, oglądałam też kilka no i lubię no, nie da się ukryć :)

    Opowieści z Narnii też kocham, ale tylko pierwszą część. Na drugiej było średnio, trzecia mnie wynudziła. Z książkami było tak samo, pierwszą część wciągnęłam a potem coraz trudniej szło. Chyba nie doczytałam całej serii do końca.

    No i Gwiezdny pył też lubię, mam na DVD nawet, ale nie zachwyca mnie aż tak. Nianię oglądałam, ale trochę mnie niepokoi ta kobieta jednak :p
    Tej części Asterixa i Obelixa nie widziałam, ale Misja Kleopatra kiedyś mnie bardzo śmieszyła i też myślę o tym z sentymentem!

    Uff, przepraszam, że tyle musiałam naprodukować, ale poruszyłaś pewne dawno nieruszane struny w mej duszy. Ostatnio taka jestem zabiegana, że nie wracałam do tych filmów, które wciągają mnie w świat spokojnego dzieciństwa :) Powiedziałabym, że się łezka w oku kręci aż!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja te wciąż uwielbiam wracać do Harrego, myślę, że będzie ze mną już zawsze. Na pewno przeczytam jeszcze nie raz w przyszłości i obejrzę. Rzeczywiście pierwsze części znacznie różnią się od późniejszych ale chyba to właśnie lubię, że Harry dorastał razem ze mnę :)

      Wczoraj właśnie zaczęłam czytać Serię Niefortunnych zdarzeń, narazie klimat bardzo podobny do tego filmowego :)

      Z Opowieściami z Narniii mam identyczne uczucia, jedynka według mnie to fantastyczna opowieść, dwójka już słabsza a na trójce chyba nie dotrwałam do końca :D Chyba mamy podobny gust.

      Skoro Misja Kleopatra Ci się podobała to jak będziesz miała ochotę na luźny film koniecznie sprawdź W służbie jej królewskiej mości. Jest jeszcze lepsza ta część według mnie :)

      Nie ma za co przepraszać, uwielbiam takie komentarze! :D

      Usuń
  20. Asterix i Obelix w Służbie Jej Królewskiej Mości uwielbiam! resztę chętnie poznam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Muszę zobaczyć "Nianię" i "Serię niefortunnych zdarzeń" :))

    OdpowiedzUsuń
  22. kilka filmów oglądałam. Od czasu do czasu fajnie jest oglądnąć coś innego :) choć moim ulubionym gatunkiem są horrory :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj ja kiedyś lubiłam bardzo horrory teraz chyba najbardziej jednak lubię thrillery:)

      Usuń
  23. Fajny wybór!
    Nie lubię kiczowych i przesłodzonych familijnych filmów. Za to ekranizacje "klasyki" warto obejrzeć nawet w "dorosłym" towarzystwie.
    Wybrałaś naprawdę dobre! :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Oz'a oglądaliśmy z chłopakiem i na prawdę bardzo nam się podobał :) W sumie rzadko oglądam takie filmy, ale Gwiezdny Pył mnie zainteresował i na pewno sobie obejrzę gdy tylko czas pozwoli :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na Oza poszłam do kina na spontanie i nie wiedziałam że to taki film bardziej familijny szczerze mówiąc haha, trochę się zawiedliśmy w trakcie, ale ogólnie produkcja spoko :)

      Usuń
  25. Pierwszy film to dla mnie klasyka!
    Nie nudzi mi się kompletnie I w taki oto sposób fabrykę czekolady oglądam za każdym razem jak leci w TV. ; D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też :D

      Usuń
    2. Ja po zrobieniu tego posta aż sobie obejrzałam Fabrykę jeszcze raz :)

      Usuń
  26. Świetny post przydatny podczas świąt :-) uwielbiam opowieści z Narni

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo lubię tego typu filmy! Są świetną odskocznią od codzienności. Z tych, które wymieniłaś, najchętniej obejrzałabym "Oz'a wielkiego i potężnego" i "Gwiezdny pył". A sama z siebie dorzuciłabym jeszcze "Zaczarowaną", to chyba jeden z moich ulubionych filmów w ogóle! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do Zaczarowanej miałam kiedyś podejście ale byłam bardzo zmęczona i przysnęłam, muszę spróbować raz jeszcze :)

      Usuń
  28. Zdarza się, że oglądamy tego typu filmy:) jednak nie przepadamy za taką tematyką.

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie lubie Harry'ego Pottera, ale dzisiaj z siostrzyczka poglądamy serie niefotunnych zdarzeń.

    OdpowiedzUsuń
  30. Asterix i Obelix muszą być :D
    Plus życzę Wesołych Świąt kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Charlie i Fabryka Czekolady najbardziej mi się podobał, widziałam też tą pierwszą wersję filmu ,ale wolę tą Burtona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Burton potrafi zrobić niepowtarzalny klimat, uwielbiam :)

      Usuń
  32. Znam 1, 4, 6, 8 - resztę pozostaje obejrzeć. Może w te Święta? :D
    Wesołych Świąt :D:*

    OdpowiedzUsuń
  33. Oglądałam tylko Serię niefortunnych zdarzeń i całą serię o Harrym, ale pozostałe pozycje mam wielką chęć nadrobić - nie od dziś przyjaciółka truje mi pewną część ciała,że muszę poznać Willego Wonkę itp :D

    OdpowiedzUsuń
  34. 1,6 i 8 - bardzo lubię i zawsze z chęcią oglądam :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Burtona i Harrego uwielbiam, choc w drugim przypadku wolę książkę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też wolę książkę, ale film jest równie wart polecenia :)

      Usuń
  36. Uwielbiam filmy familijne, nawet przed chwilą jeden obejrzałam :)
    Część z tych widziałam, a serię niefortunnych zdarzeń czytałam książki, nawet nie wiedziałam że są też filmy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak? A ja właśnie zaczęłam dopiero książkę czytać :)

      Usuń
  37. Większość znamy, filmy to faktycznie świetny sposób na miłe spędzenie czasu z najbliższymi:)
    Buziole:*

    OdpowiedzUsuń
  38. Znam tylko Harrego Pottera, całe dzieciństwo się zaczytywałam w nim, potem oglądałam filmy i sprawiało mi satysfakcje wyłapywanie różnic:D

    OdpowiedzUsuń
  39. Ach Harry :) Książka mojego dzieciństwa, z którą rok po roku dorastałam :) I słyszałam historię z księżmi... nawet nie chce mi się tego komentować. Masz rację - wstyd.
    Niania jest klimatyczna i to naprawdę dobry film na święta :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Cześć :-)

    Niektóre z powyższych filmów mnie "przerażają", np. Charlie i fabryka czekolady - zawsze jak to leci w telewizji to czuje jakiś taki dziwny "mrok" w sobie. Tak samo Seria niefortunnych zdarzeń - również przyprawia mnie o ciarki. Ten film jakoś nie mogę w całości obejrzeć drugi raz.
    Harry Potter - zupełnie nie dla mnie, po prostu się na nim nudzę. Kiedyś jeszcze oglądałam pierwszą i drugą część, jednak reszta to dla mnie osobiście stanowczo za dużo. Niania- lubię, choć nigdy nie udało mi się obejrzeć od początku do końca, choć niania jest przerażająca :P. Opowieści z Narnii bardzo lubię - pamiętam to jak dziś, kiedy byłam na tym filmie w kinie. :) Resztę filmów mam na swojej liście do obejrzenia.

    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo w takich filmach fantasy zawsze jest jakiś element mroku, dziwaczności i tajemnicy i masz rację, że niektóre z nich są czasem lekko przerażające. Dla mnie cały w tym ich urok :)

      Usuń
  41. Podobał mi się gwiezdny pył, choć nie przepadam za głównym aktorem. Za to opowieści z Narnii zaliczyłam w ramach spektaklu teatralnego :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Uwielbiam filmy familijne ;) Bardzo fajnie się je ogląda i każdy może coś z nich wynieść dla siebie :))

    OdpowiedzUsuń
  43. wszystkie obejrzane i kazdy idealny dla calej rodziny.

    OdpowiedzUsuń
  44. Oo, widziałam wszystkie z wymienionych przez Ciebie filmów :) Jednak moimi ulubionymi są "Charlie i Fabryka Czekolady" oraz "Opowieści z Narnii". A Harrego Pottera lubię, ale w wersji książkowej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Harrego też wolę w wersji książkowej, no ale jak już miałam wymieniać filmy :D
      A Charliego mogę oglądać wiele razy i nigdy mi się nie nudzi :)

      Usuń
  45. Niania wielkie bum ;D haha oglądałam to z siostrą ;D świetny film ;D

    OdpowiedzUsuń
  46. Bardzo fajny artykuł – dużo o tym jak znaleźć miłość tu https://jakzarabiacjakoszczedzac.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  47. W niedzielę się zapowiada fajny dzień na puls2 o ile nie będzie dobrej pogody, żeby wyjść na powietrze. Bo najpierw jest o 10:35 Księżniczka i Żaba, a potem Kopciuszek.

    OdpowiedzUsuń