Rozdanie Walentynkowe dobiegło końca. Aż jestem ciekawa ile z was do dziś zerka na kwiaty stojące w wazonie, ile czule spogląda na kartkę od tajemniczego wielbiciela, a może ktoś przeżył najlepszą randkę ever? Mam też nadzieję, że dziewczyny, które nie celebrują tego święta i tak miło spędziły czas :)
Dziś razem z firmą Taovital i Amorem też mam nadzieję kogoś uszczęśliwimy. Zapraszam na wyniki.
Nad przebiegiem losowania czuwała komisja małych, tłuściutkich Cherubinów.
Amor poczarował, potrzepał zalotnie skrzydełkami, wycelował strzałę i wypadło na:
Wraz z firmą Taovital Oficjalnego dystrybutora kosmetyków Forever Young UK serdecznie Ci gratulujemy Agwer. Nagroda, którą sobie wybrałaś wkrótce do Ciebie trafi.
Pozostałym ciepło dziękuję za udział. Mam nadzieję, że niektórym z was szczerze się u mnie spodobało i zostaniecie na dłużej. Moje zamieszanie przeprowadzkowe dobiega powoli końca i zakładam, że już jutro uraczę was jakąś soczystą recenzją kosmetyczną.
Buziaki:*
Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńNie, ja byłam tylko na konkurs i teraz sobie odchodzę :D
Głuptas :D
UsuńJa też sobie zaraz idę...:D
UsuńWpadłam wcześniej, żeby nie było, że tylko na konkurs.. Wróć, ja zapomniałam wziąć udział w konkursie :P
Usuńgratulacje:)
OdpowiedzUsuńgratki! :D
OdpowiedzUsuńGratuluję !! :)
OdpowiedzUsuńSuper:) GATULACJĘ :):)
OdpowiedzUsuńgratulacje ;)
OdpowiedzUsuńps piękne pudełko!
Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńgratuluję ;)
OdpowiedzUsuńgratuluję.
OdpowiedzUsuńGratuluje :)) fajnie że Agwer wygrała :)
OdpowiedzUsuńCzekamy na wielki come back :)) wraaacaj.
Łoooooł! Ale super extra! Cóż za cudowna wiadomość! :)
OdpowiedzUsuń:*
Aga, gratulacje! :*
OdpowiedzUsuńJa się szybko pożalę, że te walentynki były wyjątkowo okropne, o :D trudno, za rok następne.
Dobrze, że powoli wracasz :*
Moje tak naprawdę też, więc nie jesteś sama :*
UsuńNooo gratulacje! :))
OdpowiedzUsuńHihi gratki :)
OdpowiedzUsuńGratuluję ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję! ;)
OdpowiedzUsuńgratuluję;**
OdpowiedzUsuńgratuluję! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję! :) Teraz to już będziesz miała z górki, chociaż wiadomo, że jakiś czas minie, zanim wszystko znajdzie swoje miejsce ;)
OdpowiedzUsuńGratuluje :)
OdpowiedzUsuńJa miałam pierwszy raz od wielu lat najlepsze walentynki ever!! :)
Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńgratulacje!
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję i oby zamieszanie przeprowadzkowe dobiegło końca! :))
gratuluje
OdpowiedzUsuńgratuluję ;)
OdpowiedzUsuńGratulacje! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję! :))
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńgratuluję
OdpowiedzUsuńGratulacje ! :)
OdpowiedzUsuńJa nie brałam udziału w konkursie (ten cholerny Londyn), ale jak tłum odchodzi to ja też, za tłumem! :D
Jak byś wygrała wysłalibyśmy na polski adres i już :) Także śmiało bierz udział w następnym :)
Usuńgratulacje :)
OdpowiedzUsuńja w sumie przyszłam na konkurs, ale zostaję, nigdzie nie idę :)
dobra Joko - nie wygrałam to koniec z nami wychodzę! :D (to nic ze nie bralam udzialu w konkursie to nic :D)
OdpowiedzUsuń;**:**
hihi gratulacje! :* Ale,aleee....mnie się z bloga nie pozbędziesz :P
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej!:*
OdpowiedzUsuńGratulacje:)
OdpowiedzUsuń