Po moim małym śledztwie (klik) okazało się, że seria Podróż przez Jokolandię jest chyba najchętniej czytana czy jak kto woli oglądana. Nawet nie wiecie jak się cieszę, że wycieczki ze mną tak wam się podobają. Tym bardziej, że rola przewodnika mi odpowiada. Zapnijcie pasy, bo wyruszamy w pełen kwiatów Marzec..
Marcowa Podróż przez Jokolandię
Stacja I : Mam nadzieję, że każda z nas 8 marca dostała coś miłego, a jeśli nie to chociaż miała okazję poczuć się mega kobieco lub zrobiła coś bardzo egoistycznego tylko dla siebie ^^. Ja dostałam te kolorowe kwiaty od S . Zdradzę wam sekret, że nie jest to całość prezentu, resztę pokażę wkrótce na blogu... ;)
Stacja II: A tu jest obraz, który namalował mój wujek. Co prawda nie jest to jego najlepszy malunek, bo woda mu się maznęła w trochę dziwnej perspektywie, ale i tak dla mnie ma coś w sobie. Chciałabym spłynąć taką łódką z nurtem rzeki :D
Stacja III: O dziwo w tym miesiącu dostałam kolejne kwiaty. Chyba mój S. poczuł wiosnę... Wybrał takie w barwach słońca.
Stacja IV: Tulipany już takie drętwe, ale wciąż taaaaki zaciesz..
Stacja V: Trochę cieplej się zrobiło od razu przyjemniej się siedzi na stadionie, szkoda, że chłopaki wtedy trochę zrąbali no ale życie... Korona Kielce vs Zawisza Bydgoszcz 1:1
Stacja VI: Żeby nie było.. Ja też zażywam aktywności fizycznej. A co."Wioślarz" stoi w domu. Teraz nie mam wymówek, że pogoda nie taka, że nie mam jak poćwiczyć. Teraz jak tego nie robię to muszę uznać sama przed sobą wyższość Lenia nad Joko.
Stacja VII: Tak właśnie obchodziłam dzień św. Patryka. Ale niestety nie jak rodowity Irlandczyk czyli za pomocą whisky a piwem. I to nawet nie prawdziwym piwem a Reds 'em ale oj tam oj tam.
Stacja VIII: Tak wiem! To są kolejne kwiaty od mojego S. sorry, że się tak chwalę, ale muszę zapytać czy wciąż się cieszyć, czy już się martwić, że oszalał? ;>
Stacja IX: Czas też ogłosić wyniki naszej Pin Upowej zabawy. Dziewczyną miesiąca marca według waszych głosów została Pani zmieniająca koło :)
Pozostałe zwyciężczynie widnieją w zakładce Pin Up
Stacja X: Wczoraj podzieliłam się z wami informacją, że moi rodziciele przyjeżdżają w odwiedziny. Dziękuję bardzo za trzymanie kciuków za ładną pogodę. Macie moc, bo się udało i tak oto poszliśmy na spacerek do kieleckich lasów. Tam weszliśmy sobie do takiego mini zoo i pokarmiliśmy trochę zwierzaków. Przedstawiam wam dwa słodziaki Pan i Pani Królikowie.
Stacja XI : A tu dalszy ciąg dzisiejszego spaceru. Wspomnienia rodziców z dzieciństwa ożyły. Wciąż pamiętali jak działa kołowrotek do wełny :)
Stacja XII: A na koniec macie mnie. Przyznaję się szczerze i bez ściemy, że jest to po prostu perfidne "selfie" lub jak kto woli bardziej po polsku "samojebka" ( co nie brzmi już tak ładnie). Czyli zdjęcie zrobione własnoręcznie samej sobie i wstawione, bo nawet mi się podoba o ! :)
The End.
Poprzednie podróże znajdziesz w zakładce Podróż przez Jokolandię.
To już koniec marcowej trasy, mam nadzieję że wam się podobało i wyruszycie ze mną w kolejną.
To teraz powiedzcie jak wrażenia z podróży? ;)
Buziaki ;*
Ach jak ja uwielbiam te Twoje wyprawy :) kwiaty cudowne- zazdroszczę, bo mój kupuje mi kwiaty od wielkiego dzwonu- niestety ;p Na świecie powinna być jakaś równowaga, a nie tak oooo ;p Piękne, piękne, piękne ;) Nie mogę doczekać się, kiedy bzy zakwitną i będą mogła sama komponować swoje bukiety :D
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że mój dopiero tak w tym miesiącu się obudził nie wiem co mu się stało :]
UsuńTzn on twierdzi, że to dlatego, że w końcu mieszkamy sami na swoim :) To ma sens nawet :D
Też kooocham bzy.
W poprzedniej Jokolandii same słodycze, to teraz trzeba pokazać, że się ćwiczy :D Ale kwiatowo u Ciebie w tym miesiącu! Ładne wyszło to selfie, ja też sobie takie strzelam :D
OdpowiedzUsuńHaha dokładnie, bo w lutym się obżerałam i czułam jak wieloryb, a marzec miał być tym miesiącem "brania się za siebie" hm wychodziło różnie :D
Usuńzazdroszczę kwiatów ;)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio dostałam bukiet 1,5 roku temu :(
Mój facet nie uważa takich spraw... ech.
Czuć wiosnę! :D Baardzo lubię tą serię postów :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię serię Podróż przez Jokolandię :)
OdpowiedzUsuńKwiatki prześliczne, króliczki przesłodkie :)
Też głosowałam na Panią nr 1, ale nr 4 byłaby lepszą zwyciężczynią :))
Czwórka zajęła trzecie miejsce po zliczeniu głosów, a na drugim miejscu była trójka :)
UsuńZazdroszczę tych kwiatów, mój chłopak rzadko mi je niestety kupuje :) Ten pierwszy bukiet piękny, taki różnorodny :)
OdpowiedzUsuńŚliczna jesteś :D
OdpowiedzUsuńAhhh ile kwiatów :)) podróż superowa, a króliki są bombowe :D
OdpowiedzUsuńKwiaty zdecydowanie dominują, ale na pewno na nie zasłużyłaś :D Twoja "samojebka" na końcu bardzo mi się podoba, świetnie wyszłaś :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńKwiaty wniosły tyyyyle wiosny! Piękne są :). Twój wujek ma mega talent, bo nie każdy namalowałby taki obraz, bardzo mi się podoba i sama chciałabym tak ładnie malować i mieć choć jeden talent :). A selfie (pierwszy raz słyszę to określenie, ale ładniejsze niż samojebka) śliczne ;). Ja też zaliczam się do grona lubiących podróże z Joko :D
OdpowiedzUsuńNo wujek czasem jak machnie obraz to aż miło :)
UsuńKwiaty, kwiaty, kwiaty! Ciesz się kobieto, bo ja je dostałam tylko na dzień kobiet :D
OdpowiedzUsuńJakie urocze króliki *,*
śliczna Joko :* Ile kwiatów,super :D ta woda mi bardziej przypomina łąkę z niezapominajkami, hihi :d miłej niedzieli :*
OdpowiedzUsuńhehe co do kwiatów ja jak bym dostała tyle od mojego zaczęłabym się martwić, że coś jest nie tak :D
OdpowiedzUsuńOjejku iloma kwiatkami Cię zasypał Twój luby :D Jestem pod wrażeniem :D
OdpowiedzUsuńŚwięto Patryka mi uciekło przez palce przez pracę, ale piwko również było grane - przekonałam się do Sommersby jeżynowego :D
Ja muszę koniecznie spróbować jeżynowego! :)
UsuńAle Cię ukochany rozpieszcza :) Ja jakoś nie lubię kwiatów, przykro mi się robi gdy wiedną, ale jakaś taka dziwna jestem, bo chyba kazda kobieta kocha kwiaty :) Zdolnego masz wujka, u mnie w rodzinie chyba nie ma takich talentów :-p Zdjęcie na wiosłach mnie rozwaliło, totalnie! :D Cóż za upór na Twej twarzy!!!! :D
OdpowiedzUsuńMi też zawsze szkoda kiedy więdną, ale cóż taki ich los :)
UsuńUpór na twarzy jest hahaha, to był w ogóle pierwszy raz kiedy ćwiczyłam i nawet nie wiedziałam jak mi będzie zaraz gorąco w tej bluzie. Teraz zawsze idą krotkie spodenki i bokserka :)
haha no Joko, to ostatnie to selfie jak się patrzy :D i jeszcze usta rozchylone ahhahah :D dobrze jest! (Y)
OdpowiedzUsuńale kwiatowo u Ciebie, u mnie zdecydowanie mniej było takich gestów- no cóż.. ;<
podróż przez Jokolandię zawsze jest ciekawa. Twój wujek pięknie maluje. Też dostałam tulipany na dzień kobiet.
OdpowiedzUsuńmuszę pogonić Damisia, żeby mi jakiegoś badyla kupił :D bo cos ostatnio sie zapomina :D
OdpowiedzUsuńTyyyyle kwiatów! ;) Mój luby się wycwanił i dostałam kwiatka doniczkowego na Dzień Kobiet... :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Twoje "podróżne" wpisy! Kwiaty, które dostałaś, wyglądają pięknie! Ja dostałam multum tulipanów których życie skończyło się niemal razem z 8 marca :) A pin-up girl zmieniająca koło jest genialna! :)
OdpowiedzUsuńA ja jak dostałam te tulipany to też myślałam, że zaraz zwiędną bo już miały bliżej ku dołowi, a przez noc tak się pięknie odbiły do góry spowrotem :)
UsuńŚwietne kwiaty :)
OdpowiedzUsuńPodróże Twoje są genialne!!!! ładne kolorki na pazurkach:)
OdpowiedzUsuńoch, piękne zdjęcia! ostatnie naj <3
OdpowiedzUsuńsłonecznie i kwiatowo :) swoją drogą wiosenne kwiaty mają tyle uroku że nie dziwię się twojemu ukochanemu że wariuje ;)
OdpowiedzUsuńAaa! Ile pięknych kwiatów :). Co tu robi mój ukochany redd's? ♥ :D
OdpowiedzUsuńcieszyć się z kwiatów! mój ciągle powtarza, ze kwiaty do wydawanie pieniedzyw błoto i woli mi kupić ciuch albo kosemtyk niż kwiatki, a ja bym tak chciała kwiatka!
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńIle kwiatów, widać wiosnę:)
OdpowiedzUsuńJak ja kocham tulipany ! Póki co muszę raczyć się sama kwiatuszkami :( buuu . Ja z kolei zawsze wybieram te żółte, zdecydowanie moje faworyty ! :))
OdpowiedzUsuńKocham kwiaty tak samo jak Ty, a w tym miesiącu także był ich u mnie dostatek :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam dostawać kwiaty! A Mój zamiast tego woli zabierać mnie na pyszne jedzenie :P Coś za coś.
OdpowiedzUsuńI widzę Reddsika - mniam! Chociaż ostatnio jestem zakochana w piwie wiśniowym i jagodowym ;)
Ja też coś ostatnio się przerzucam, na smakowe, zwykłe piwa już mi tak nie smakują. :)
Usuń:D świetny post - Reddsik mniam aż mi smaka narobiłaś :D Ja jestem na etapie mobilizowania się do ćwiczeń ale ciężko mi to idzie ;D Śliczna z Ciebie dziewczyna - Twój facet to szczęściarz :)
OdpowiedzUsuńO dziękuję bardzo :)
UsuńKocham, kocham , kocham .... wyprawy z Tobą są zawsze takie ekscytujące i pełne piękna <3
OdpowiedzUsuńAkcja z "selfie" he he, no która z nas tego nie robi????? Piękna jesteś, nieustannie się zachwycam jak Cię widzę hi hi :)
Kochana jakie Ty masz długaśne nogi , jest czym "powiosłować":))))
Twój S. rzeczywiście się spisał z tymi kwiatami, wszystkie były piękne :)))))
Buziaki Słonko :-***
Twoje komentarze zawsze, ale to zawsze poprawiają mi humor :) Po prostu aż człowiek zaczyna wierzyć w siebie :*
UsuńDziękuję ! :)
Uwielbiam ta serie :)
OdpowiedzUsuńIleee kwiatów podziel się mi nie m kto dawać xd
Króliki takie kochane :D
I Ty kochana :) śliczne to zdjęcie ostatnie :)
Mam nadzieję, że kiedyś się znajdzie taki co Cię będzie kwiatami zasypywał :*
UsuńCiesz się ciesz z kwiatuszków :D króliśki już nie robią na mnie aż takiego wrażenia od kiedy mam swoją przytulankę :D
OdpowiedzUsuńa co do ostatniego zdjęcia to pierwsze moje skojarzenie - https://www.youtube.com/watch?v=kdemFfbS5H0
Haha no w sumie...skojarzenie dobre :]
UsuńCudowny obraz! Zazdroszczę Ci tego, że Twój S. obdarowuje Cię kwiatkami, mój A. twierdzi, że kwiatki za szybko więdną :( - a ja je tak uwielbiam.
OdpowiedzUsuńMatko! Przyślij mi tego chłopa z tymi kwiatami! :P Tyle kwiatów w jeden miesiąc to aż nie przystoi ;D No dobra, zazdrośnica przeze mnie teraz przemawia, ja nieraz doprosić się nie mogę :P
OdpowiedzUsuńCzemu moj nie daje mi kwiatów ? : (
OdpowiedzUsuń