Podróż przez Jokolandię I

Hej Dziewczyny

Niektóre z was wiedzą, że wciąż jestem słabo dostępna, mimo to staram się zaglądać na wasze blogi no i wrzucam dziś, obiecany już jakiś czas temu swój pierwszy foto mix. Enjoy  :)

Podróż przez Jokolandię

 Stacja I : W drodze na mecz Korony Kielce z Lechem Poznań. Obowiązkowo trzeba się opatulić jakbym szła na Syberię. Swoją drogą Korona to wygrała :]

Stacja II: Mimo, że w pokoju mam dosyć wakacyjny wystrój przez bambusową roletę i generalnie wszechobecne roślinkowe bambusy itp..to i tak postanowiłam, że zrobię świąteczny wystrój, a co. 

  Stacja III: Magiczny róż na niebie musiał zostać zapamiętany. Przy okazji jest to mój obecny widok z okna tak gdyby ktoś pytał. :)

Stacja IV:  Takie karteczki zrobiłam dziewczynom, które wygrały u mnie ostatnie rozdanie. Magia Świąt mnie zmusiła.

Stacja V: W końcu przyszedł czas żeby się pochwalić i oficjalnie przedstawić swoją wygraną w rozdaniu u Ginger. Przyznam się, że na zdjęciu brakuje Carmexu, gdyż został mi od razu skonfiskowany w celu przygarnięcia go sobie przez bliską mi osobę. Z reszty, jak da się nawet zauważyć korzystam sama, a żelków już z nami nie ma :) Dziękuję Ginger ;*

Stacja VI: Szalonej twórczości Joko ciąg dalszy. Ta praca była moją drogą do wygrania konkursu "Opowiedz mi swoją historię" u Esa. Pochwalę się, bo to pierwszy raz kiedy upubliczniłam swój rysunek i okazało się, że w sumie..to się podoba. Taaaaaka dumna z siebie byłam :)

Stacja VII: Imieninowa część niespodzianki od brata i jego rodzinki. Było mlecznie, brzoskwiniowo i na prawdę pysznie. Mniam.

Stacja VIII:  Wigilijny makijaż  jakby ironicznie, bo w ciepłych  promieniach słońca.

Stacja IX: Co tu dużo mówić, święta były, akcenty być muszą :)

Stacja X: Pin Up Girl Grudnia

 Nie wiem czy wam się ten pomysł spodoba, ale postanowiłam nie robić osobnych notek z wynikami głosowania, a przedstawić wam zwyciężczynię grudnia tutaj :) Co wy na to?

Wygrała z dużą przewagą pani numer 2 w sweterku.

Miejsce drugie: nr 5

Miejsce trzecie nr: 1

Pod uwagę brałam tylko te głosy, które jak prosiłam były według wzoru ;)

Całe głosowanie możecie zobaczyć tutaj: Klik

Stacja XI: Najpiękniejsze bombki to te nie idealne. Ręczne robione. Z sercem . Dziękuję cioci G za taki prezent :*

Koniec trasy.

Następna podróż już za miesiąc.

Ps. Wkrótce wyjeżdżam do schroniska w górach. Schronisko podobno oddalone jest od drogi 3 km. Jak wiecie każdy szanujący się horror klasy B tak właśnie się zaczyna. Taaak. Trzymajcie za mnie kciuki. Oby do napisania! :*